Wokół sztuki tatuażu i piercingu przez lata narosło wiele mitów. Mamy XXI wiek, a ja nadal jestem pod wrażeniem tych miejskich legend w które ludzie wciąż wierzą. Nie jestem ekspertem w tym temacie, ponieważ sama mam tylko dwie dziary na sobie, więc zapraszam was w podróż po Studio 12 przy ul. Podgórnej 12 w Elblągu.
Studio 12 to miejsce w którym można zrobić tatuaż jak i przekuć dowolną część ciała. Ci dwaj faceci powyżej to Marcin i Maciej - właściciele przybytku,a także znani artyści w swojej dziedzinie. Moja przygoda z nimi rozpoczęła się około 2 lata temu. Szukałam wtedy miejsca, gdzie profesjonalnie wykonają mój pierwszy obrazek na ciele. Wybrałam Maćka Koseckiego. Jego portfolio na tle innych tatuatorów w Elblągu wzbudzało największe zaufanie. Dodatkowo bardzo się stresowałam bólem, którego się wtedy spodziewałam. Okazało się, że dzięki ich poczuciu humoru nawet nie zauważyłam, kiedy był koniec pracy. Szczerze? Nie zawiodłam się ani wtedy ani przy drugim tatuażu. Od tamtej pory wszystkie zmiany na ciele tworzę w Studio 12. Część prac Maćka możecie zobaczyć na instagramie.
Głównym mitem, który słyszę wielokrotnie od znajomych to tekst o tym, że tatuaże noszą byli więźniowie, a od igieł można zarazić się wirusem HIV. Nie wiem jak w innych miejscach, ale spędzając cały dzień z chłopakami miałam wrażenie, że zarówno Maciek jak i Marcin najchętniej zapakowaliby nawet własne skarpetki w folie ochronne, byleby utrzymać jak najwyższy poziom sterylności. Gdyby mogli ofoliowali by też mnie. Zresztą sami spójrzcie:
Radość z jaką podchodzą do dezynfekcji i zabezpieczania miejsca można porównać do radości z jaką czeka się na Mikołaja. Ci faceci dbają o to co robią z najwyższą precyzją ! :)
Czy tatuaże to sztuka więzienna? 27.09.2018, kiedy spędzałam z nimi dzień ich klientkami były głównie kobiety. Żadna z nich nie wykonała sobie słynnej łezki na policzku ani kotwicy. Były to wzory delikatne i subtelne.
Sporo klientów studia na wejściu pyta o to czy zrobienie tatuażu boli. Zacytuje wam Marcina:
"Każdy ma inny poziom bólu i wrażliwości. Nie mogę stwierdzić czy akurat Ciebie będzie bolało. Nie chcę kłamać byś nie miała do mnie pretensji.".
Czy mnie bolało? Nie, ale osobiście mam bardzo wysoki próg bólu. Mnie boli tylko pobieranie krwi ! :) Po co ten cytat ? Po to byś drogi czytelniku nie poszedł do miejsca w którym ktoś będzie chciał na Tobie zarobić i powie Ci wszystko co chcesz usłyszeć. Idź do miejsca w którym dla Twojego dobra przedstawią Ci fakty takimi jakimi są. Ból to kwestia sporna. Są miejsca na których boli bardziej i są takie na których nie zauważysz chodzących igieł. Do najbardziej bolesnych miejsc z pewnością należą te, w których skóra jest delikatna, cienka lub znajduje się blisko kości.
Robiąc pierwszy tatuaż wybrałam ramię. Bałam się, że gdy zrobię go w miejscu widocznym nie znajdę pracy. Czytając o dyskryminacji ludzi pokolorowanych bardziej bałam się, że będę zamiatać do końca życia ulice po nocach niż tego, że mogłabym zachorować. Jak jest faktycznie? Przy drugim tatuażu pracowałam w Lombardzie DPK. Szef był zachwycony. Zmieniając pracę z racji pory roku, tatuaże miałam na wierzchu. Zostałam kierownikiem sklepu internetowego. Tatuaż był jednym z głównych tematów na rozmowie kwalifikacyjnej, ale w pozytywnym sensie. Byłam pytana czy bolało, co znaczą. Nie usłyszałam ani jednego negatywnego komentarza na ich temat. Wielu dyrektorów, których spotkałam na swojej drodze zawodowej również ma wytatuowane duże powierzchnie ciała. Przy rozsądnym pracodawcy tatuaż nie stanowi problemu. W końcu nie on świadczy o poziomie Twojej wiedzy i umiejętnościach. Mądry szef to zrozumie.
Sporo osób boi się również tego, że tatuaż z czasem wyblaknie. Jak jest z tym fantem?
Prawidłowo pielęgnowany (np. przy pomocy Tattoo Butter o zapachu mango) tatuaż, wykonany przez doświadczonego artystę, będzie długo cieszył nas i innych soczystymi kolorami. Najlepiej jest unikać promieni UV, ale dla osób, które cenią sobie słoneczną opaleniznę powstały specjalne kremy z filtrami. Doświadczeni pracownicy studia na pewno doradzą wam w tym zakresie, a nawet sprowadzą specjalne produkty !
Problemy, które występują po wykonaniu tatuażu, wynikają jedynie z braku wiedzy tatuatora, złych warunków sanitarnych, a także złego dbania o świeży nabytek. Czy cena jest ważna? Oczywiście. Jeśli macie do wyboru "artystę", który wykona wam tatuaż za 100 zł w garażu, a osobę, która wykona wam ten sam tatuaż za 300 zł w profesjonalnie wyposażonym pomieszczeniu, to nie oszczędzajcie na swoim zdrowiu. Tatuaż można usunąć, ale czy warto marnować pieniądze na to by ktoś przeprowadzał na waszym ciele eksperymenty, bo szkoda mu na sztuczną skórę do nauki ?
Wybierz profesjonalistę. Niech zadba o Ciebie, Twój tatuaż lub przekłucie.
Ja polecam Studio 12 w Elblągu przy ul. Podgórnej 12.
Całą fotorelację znajdziecie tu.
Pozdrawiam,
Monika
Komentarze
Prześlij komentarz