Z pełnym przekonaniem stwierdzam, że kocham Jesień ! 💓
Za pełne kolorów parki, poranną mgłę, zapachy, zabawy w liściach z psami, zbieranie kasztanów, leśne wędrówki, grzybobranie i dynie 🍄.
I pewnie mogłabym tak wymieniać przez godzinę wszystkie zalety jakie widzę, ale całość sprowadza się do tego, że jesienią można wyciszyć organizm i zacząć ładować baterie by iść dalej przez świat, który już za chwilę będzie się wyłączał zimą. Zastanowić się nad sobą, problemami i własnym życiem. Spokojnie podjąć decyzję, czy potrzebujemy zmian lub, czy to co już mamy nam wystarcza. Jesień to idealna pora roku na akceptację dotychczasowych wyborów lub zaplanowanie nowych działań.
Dla mnie druga połowa roku jest ciężka. Moje wybory zapadły latem, kiedy inni cieszyli się przygodami i słońcem. Wiem już czego chcę na dalsze lata, a tegoroczna Jesień to okres w którym te zmiany będą rozsądnie planowane, by być może wdrożyć je w życie zimą. Co się zmieni? Właściwie całe moje życie, które znałam obróci się w pył i nastanie "nowe". Co czuję? Trochę obaw. Niepokój towarzyszy mi każdego dnia. Z pewnością finanse utrudniają stawianie kolejnych kroków. Staram się jednak nie przejmować na zapas, bo czym byśmy byli bez poznawania "nowego" ?
Jesień to pora roku, która powinna uświadomić nam, że odważne wybory nie muszą oznaczać klęski. Żyjemy dla siebie. Powinniśmy być z siebie dumni, kiedy przyjdzie starość i szczęśliwi, że nic nas nie ograniczało. Przeminiemy razem z kolejnymi porami roku. Zróbmy, więc wszystko by te przemijanie nie kojarzyło się nam z niedokończonymi sprawami.
Komentarze
Prześlij komentarz